Pierwsze koty za płoty...
Data dodania: 2011-11-15
Witamy wszystkich ORZECHOWICZÓW i nie tylko.Od dłuższego czasu przeglądam różne blogi i pomyślałem ,że i my spróbujemy.Może coś z tego będzie.Czas pokaże.Przeglądaliśmy setki projektów (pewnie jak większość z Was)no i wybraliśmy ten.Nasza sytuacja jest trochę inna bo jesteśmy na obczyźnie a budową będzie zajmować się teść.Sam sie zgłosił na ochotnika .Jak na razie dobrze mu idzie (chyba)a to efekty.